Dyskusja

Karolaa

Oczywiście mnie bawią wszystkie starsze kabarety, ale pojedynczymi skeczami..

Pat

Chyba Starsi Panowie mili taki skecz o kupowaniu drewna czy węgla, jakoś tak i potem trochę to przerobił Pod Wyrwigroszem w programie Mulę Stróż. Lubię starsze kabarety, chociaż nie wszystko mnie śmieszy. Ale Marcina Dańca nie cierpię, wiem, że on jest też współczesny, ale działa mi na nerwy.

Karolaa

Te skecze z tym królikiem, jak takiego dzieciaka grał.. o matko, co to było ja pytam się ?! xD
A współczesne kabarety przerabiają, przerabiają. Kabaret pod wyrwigroszem przerobił też skecz, bodajże kabaretu Dudek o tam gościu, w którym był tekst: "A pies Ci mordę lizał". w KPW było: " a kot ci mordę lizał"...

Pat

akurat jak grał dzieciaka to mnie smieszyło, ale jakieś pięć lat temu :]

better_than_you

widze, że mówicie o dośc zamierzchłych czasach... a spójrzcie na to z innej strony jeszcze jakieś 5 lat temu kabaret nie był az tak bardzo rozpowszechniony chociażby w tv, na wystepy kabaretowy chodzili naprawdę fani wartości artystycznych, a dzisiaj? obserwuję coraz bardziej, że młodzi ludzie (ja nie chce nikogo urazić) zwłaszcza dziewczęta interesują się na kabaratem tylko i wyłącznie ze względu na wygląd kabareciarzy. czasem idąc na wystep czuje sie jak na wystepie jakiegos młodziezowego zespołu gdzie dziewczęta piszczą i wzdychają do któregos z kabareciarzy 'o matko jaki to on jest boski'. Teraz chyba jest 'moda na kabaret', niektórym to minie, bo znajdą coś innego i własnie chyba nie o to tak do końca chodzi.

Pat

Trochę też tak myślę, ale nikogo takiego osobiście nie znam. Denerwuje mnie też jak ktoś powiedzmy lubi kabaret i idzie na występ, ale nawet nie wie z kim sobie cyka zdjęcie (nie zna nazwiska)

better_than_you

no mnie zdarzyło na wystepie dwóch kabaretów.
byłam w tamtym roku świadkiem własnie sytuacji, o której mówisz z tym, że nawet nie wiedzą z kim robią zdjęcie, na wystepie Łowców jakieś 2 dziewczyny podchodząc do Góry między sobą: "niewiem, kto to jest ale z nim tez sobie zróbmy zdjęcie" ...
ale jako, że my bylismy wiekszą grupą, koleżanka nie wytrzymała i zapytała to po co tu przyszły to w zasadzie odpowidziały wporst, że dla Mariusza i 'tego przystojnego, rudego z kolczykami' bo reszty to w zasadzie nie znają i się nie interesują.
mnie to by się chyba było wstyd przyznac, że przyszłam na wystep kabaretu a niewiem nawet jak sie nazywa ...

Karolaa

Ja znam kilka takich osób. I masz racje panuje 'moda na kabaret' Wiele osób mówi, że 'uwielbia' kabarety a jakby zapytać je o te grupy, które nie występują w TV lub pojawiają się tam rzadko to już nie wiedzą o co chodzi.

Pat

moj kolega bardzo lubi kabaret, ale nazwiskami się nie interesuje. w niczym mi to nie przeszkadza, bo nie szpanuje, że lubi kabaret. po prostu nie jest mu to potrzebne do życia, ale sytuajca opisana w Twoim poście, better_than_you, chyba by mnie przerosła Smile

pewnie ktoś bardzo chciał pójść na ten występ, ale zabrakło biletów, bo jakieś debilki musiały sobie zrobić zdjęcie na nk ze sŁit$$$nym MarU$ki#m